CHRISTINA AGUILERA RED SIN
Tak widzę ten zapach gdy zamknę oczy. Dla mnie idealni nadaje się na jesienno-zimową porę.
Słodki, bardzo kobiecy, w którym można się 'schować' w zimne, pochmurne dni. Nie użyłabym go latem - jest zbyt duszący.
Jedynym jego minusem jest niestety to co najważniejsze czyli trwałość. Szybko wietrzeje. Posiadam miniaturkę 15 ml, była w zestawie z balsamem i żelem pod prysznic. Dopiero po użyciu wszystkich trzech produktów zapach pozostaje na naszej skórze długo, solo niestety szybko znika .
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: cynamon, jabłko
Nuty serca: cyklamen
Baza: piżmo, imbir, drewno sandałowe.Zakochałam się w nim od pierwszego psiknięcia. Szalenie uwodzicielski, słodki i zmysłowy. Polecam osobom które lubią ciężkie, "otulające" zapachy :)
Znacie? Jaki jest Wasz ulubiony zimowy zapach?
Chciałam sobie kiedyś taki kupić, ale postawiłam na playboy'a. (:
OdpowiedzUsuńfashionbyvera.blogspot.com
Musi nieziemsko pachnieć! :)
OdpowiedzUsuńA ja dalej czekam na Twój cover! :D Nie myśl, że zapomniałam ;p
sylwiaa-m.blogspot.com
miałam te perfumy, bardzo fajne są :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja zimą uwielbiam psikać się Naomi - Naomi Campbell :) Ale oszalałaś chyba w taki upał z tym opisem :P
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam juz od razu zwariowałam :D:D
UsuńCiekawa kompozycja zapachowa :)
OdpowiedzUsuńzachęcająco go opisałaś :)
OdpowiedzUsuńja póki co jeszcze szukam swojego ideału :)
Nie znam tego zapachu, ale jeśli pojawia się cynamon.... tak, to pewnie mógłby być mój zimowy zapach (:
OdpowiedzUsuńUroczo wygląda :)
OdpowiedzUsuńhttp://enterandspace.blogspot.com/
na zimę rzeczywiście wyglada na idealny :)
OdpowiedzUsuńwąchałam tę perfumę i trochę zbyt mocna jak dla mnie ;))
OdpowiedzUsuńhttp://nierealniie.blogspot.com/
nie znam, ale ciekawie Ci się ten zapach kojarzy ;]
OdpowiedzUsuńO, Kochana! Nie zapomnialam! ; D i czekam! moje nagranie mozesz posluchac juz na ising, link na blogu ;)
OdpowiedzUsuńprzepraszam ze z anonima ale pisze z tel i nie chce mi sie logowac na konto ; p
O, Kochana! Nie zapomnialam! ; D i czekam! moje nagranie mozesz posluchac juz na ising, link na blogu ;)
OdpowiedzUsuńprzepraszam ze z anonima ale pisze z tel i nie chce mi sie logowac na konto ; - S Y L L
nie znam tego zapachu:) ale zdaję mi się, że przypadłby mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńŻadne zapachu nie znam ale trzeba wybrac sie do rosmana sprawdzic jak pachna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie
Nie znam, ale raczej nie przypadłby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńjestem fankom takich zapachow :) buteleczka tez urocza
OdpowiedzUsuńhmm ja tak rzadko używam perfum :O
OdpowiedzUsuńmiałam kiedys taki fioletowo czarny :D tego jeszcze nie wąchałam !
OdpowiedzUsuńobserwacja za obserwację ?
hejtutajsandra.blogspot.com
niestety nie znam tego zapachu ale flakon wygląda ładnie :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie troszkę za mocny ^^
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z nich
OdpowiedzUsuńw sumie wciąż szukam tego idealnego zapachu dla mnie :)
Niestety nie kojarzę tego zapachu ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na odstresowanie się od tych upałów :*
Nie znam tego zapachu, powącham przy najbliższej okazji ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji wąchać tych perfum.
OdpowiedzUsuńNa zime nie mam ulubionego zapachu - wtedy kupuję różne perfumy ^^ A na lato najbardziej chyba lubię Dolce&Gabbanna Light Blue, niesamowity cytrusowy ale delikatny zapach :)
OdpowiedzUsuńWow jak pięknie opisałaś skojarzenie :))) Jestem pod wrażeniem rzemiosła artystycznego ;) Jak ma piżmo, to coś dla mnie :) Lubię takie zapachy :) Powącham jak będę w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńmam go dostałam od chłopaka nie zamieniłabym na inny!!! :D
OdpowiedzUsuńAle to znakomicie ujęłaś :) Normalnie jak jakiś poemat czy tez esej :) Już chyba się zakochałam w tym zapachu...uwielbiam cynamon :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych perfum ale musze isc już cos wybrać bo mi się wszystkie pokonczyly:))
OdpowiedzUsuńwww.lavilady.blogspot.co.uk
Czyli na zimę, zwłaszcza Boże Narodzenie jak znalazł ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, jak go opisałaś ;)
Ciekawa jestem tego pierwszego flakoniku. Lekkie zapachy to zdecydowanie coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńOooo to w takim razie ten zapach jest idealny dla mnie :D
OdpowiedzUsuńja mam By night i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNie znam :*
OdpowiedzUsuńZnam, wąchałam i podobał mi się. Ale rzeczywiście bardziej na jesienno- zimową porę :)
OdpowiedzUsuńCiekawi jesteśmy jak pachnie, zachęcasz:)
OdpowiedzUsuńPiękna butelka! szczerze mówiąc nie wiem jak pachną te perfumy ale z ciekawości sprawdzę ;)
OdpowiedzUsuńMoja siostra miała perfumy Christiny Aguilery i ich zapach baardzo mi sie spodobał :)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie "czułam" ;)
OdpowiedzUsuńO kurcze, cynamon, jabłko. czuję, że mogłoby mi się podobać :) muszę niuchnąć. Akurat ja lubię cięzkie i otulające zapachy, jak to napisałaś.
OdpowiedzUsuńNie wiem niestety jak one pachną, muszę gdzieś je dorwać xD
OdpowiedzUsuńJa mam od Kryśki inne perfumy ale mi sie znudzily:P
OdpowiedzUsuńszkoda, że szybko wietrzeją, ale skoro mają taki piękny zapach to chyba warto się w nie zaopatrzyć :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam owocowe, słodkie zapachy, więc zastanawiam się czy ten byłby dla mnie odpowiedni. Zniechęcają mnie trochę nuty bazowe tej perfumy - piżmo, imbir, drewno sandałowe. Chociaż powąchać tester w sklepie - zawsze można ;) Chociaż szkoda, że tak krótko utrzymuje się na skórze.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wąchać tego perfumu ale czarna wersja bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńJa jestem perfumoholiczka, uwielbiam je pod każda postacią ;)
OdpowiedzUsuńmuszą ślicznie pachnąć ;)
OdpowiedzUsuńaż muszę powąchać! ja jeszcze nie odkryłam swojego ulubionego zimowego zapachu...
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wersję " By Night" ;)
OdpowiedzUsuńmam słabość do perfum jednak tych nie wąchałam jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńnie znam tego zapachu:) jutro na zakupach koniecznie go sprawdzę, a flakonik piękny:)
OdpowiedzUsuńKochana zapraszam do mnie na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńnie lubie cynamonu ale ten perfum to po prostu magia! :D
OdpowiedzUsuńno ja też :D zdziwiłam się ,w dodatku są naprawdę dobre:O
OdpowiedzUsuńNie wiem jak ten poszczególny, ale Christiny zapachy miałam dwa i obydwa UWIELBIAŁAM! Mega pachną <3
OdpowiedzUsuńmackabellablog.blogspot.com
Muszę kiedyś sprawdzić ten zapach :)
OdpowiedzUsuńhttp://for-a-beauty.blogspot.com/
Dobrze, że o nich wspominasz, bo szukam "mojego" zapachu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy, może jak odłożę fundusze to skuszę się na ten zapach :)
OdpowiedzUsuńJej, jak ty to łądnie opisałaś. Hm... musi naprawdę pięknie pachnieć.
OdpowiedzUsuńWybacz, że sprawiam kłopot. Informuję, że zmieniłam adres i nazwę bloga.
http://theuniqueblonde.blogspot.com/
x x x Isabelle
Nie mam pojęcia jak pachną, jednak wolę bardziej kwiatowe zapachy :-)
OdpowiedzUsuńPo opisie wnioskuję,że byłyby idealny i dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam.
Buteleczka jest słodka :)
OdpowiedzUsuńnie używałam ale wiem jak pachną :D całkiem fajne
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
Nie miałam go jeszcze, ale zapach brzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńOne of my favorite perfume! sad I can not buy them in Korea ;(
OdpowiedzUsuńhttp://differentcands.blogspot.kr/2013/07/back-from-vacation-and-choies-dress.html
Oj.. nie przepadam za cynamonem więc najprawdopodobniej nie jest to zapach dla mnie :(
OdpowiedzUsuńużywałam czarnych,są mega kobiece :) polecam :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym powąchała;D
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę;)
OdpowiedzUsuńo kurczę, muszę ich spróbować:)
OdpowiedzUsuńmoże wspólna obserwacja?
Sama nie posiadam ,ale moja znajoma ma i mówi , ze jest świetny i , że nie żałuje , że go kupiła ! poleca wszystkim więc jak widzę , że i tu jest polecany to i ja je kupię !:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco :*
http://laura-lauurka.blogspot.com/
chętnie go powącham przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńMam inny zapach perfum Christiny. Też jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?:)
nie wąchałam, ale z opisu raczej nie w moim guscie :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zapachami Christiny Aguilery :(
OdpowiedzUsuńPs. Co do lakierów CK to u mnie były jeszcze różowe, czarne i jakiś jasny perłowy róż. Także szukaj :)
wyobrażam sobie piękny zapach mmmm. Szkoda, że tak szybko wietrzeje.
OdpowiedzUsuńmm zapach musi być super, szkoda, że szybko wietrzeje
OdpowiedzUsuńWiesz co akurat ten zapach jakoś nie przypadł mi do gustu. Ogólnie Christina jakoś mi nie leży tak samo jak zapachy Naomi Campbell.
OdpowiedzUsuńwww.makefashioneasy.blogspot.com
nie mialam doczynienia z tym perfumem,ale raczej niew moim guscie
OdpowiedzUsuńMi ostatnio wpadła próbka perfum Cherry in the air Escady i była to miłość od pierwszego wejrzenia :) . Ale niestety, jak to często bywam, cena równie powalająca, co zapach :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony zimowy zapach to Dior Hypnotic - nie moge sie od niego uwolnić - uzywam go już ponad 10 lat :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na mobile mix!
Już komentowałam tego posta więc zapraszam do mnie na małe ogłoszenie ;)
OdpowiedzUsuńwww.makefashioneasy.blogspot.com
świetny , pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńmiałam takie są bardzo ładne
http://laura-lauurka.blogspot.com/
Jeszcze tego zapachu nie znam, ale lubię perfumy od niej, są takie słodkie. :D
OdpowiedzUsuńfajny blog.dodałem cie do obserwowanych.zapraszam na mój blog www.stankoos.blogspot.com.. i w miare mozliwosci prosze o dodanie do obserwujacych..pozdrawiam-stankoos.dziekuje..
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńsporo czytałam o jego zapachu! większości się podoba:)
OdpowiedzUsuń+obserwujemy?
Czyli jest idealny dla mnie :))
OdpowiedzUsuńNie przepadam za ciężkimi zapachami.. ale może warto go przetestować? ;>
OdpowiedzUsuńzachęciłaś mnie do powąchania tego zapachu:)
OdpowiedzUsuńświetny blog! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam http://littlee-thinggss.blogspot.com
obserwujemyy??
Super buteleczka, przyciąga wzrok ;)
OdpowiedzUsuńkochana, gdzie Ty się podziewasz?
OdpowiedzUsuńuwielbiam !
OdpowiedzUsuńbardzo lubię perfumy od Aguilery
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale właśnie kończą mi się moje E. Arden więc może się na nie skuszę;)
OdpowiedzUsuńja używam jednych cały rok ;d
OdpowiedzUsuńdodajemy do obserwowanych ? :)
Uwielbia tylko że z czarnym napisem :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://monika-agness.blogspot.com/
Chyba skuszę się na te perfumiki-uwielbiam słodkie zapachy :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? :)
nigdy nie sprawdzałam jak pachnie / musze ją sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten zapach, ale nie posiadam jeszcze swojej buteleczki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńMnie nie przekonuje, z "Aguilerek" wolę Inspire. Mniej ciepłe, ale nie tak mdląco słodkie.
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy specjalnie mnie nie pociągały zapachy Christiny... ale tak ładnie je opisujesz, a ja tak bardzo uwielbiam zapachy "otulające", że stwierdziłam że musze je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńnie używałam :)
OdpowiedzUsuńHej. Otagowałam Cię w tagu u mnie na blogu http://dooominica.blogspot.com/2013/11/autumn-tag-czyli-jesienny-tag.html Mam nadzieję, że odpowiesz na niego u siebie :)
OdpowiedzUsuńja z zapachów różnych to używam tylko mgiełki :D
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :)
Kiedyś je miałam :) bardzo fajne ! :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńFajny jest ten zapach
OdpowiedzUsuńobserwacja za obserwacje?
http://sisterrforever.blogspot.com/