Olejek z drzewa herbacianego odkryłam gdy zaczęłam stawiać na pielęgnację naturalną. Z trądzikiem borykałam się w okresie dojrzewania, wtedy był najsilniejszy, a twarz niekiedy była jedna wielką czerwoną plamą z wągrami na nosie. Na szczęście hormony uspokoiły się i dziś nie mam już tego problemu. Na pojedyncze niespodzianki używałam żelu punktowego z firmy Clean&Clear. Nie radził sobie zupełnie, jedyne co robił to podrażniał moją skórę.
W olejku z drzewa herbacianego zakochałam się po pierwszym użyciu. Wyskoczył mi wielki podskórny wulkan. Ten rodzaj wyprysków utrzymuje się u mnie na skórze do dwóch tygodni! Olejek poradził sobie z nim w JEDNĄ NOC! Oczarował mnie zupełnie do tego stopnia, że stosuje go praktycznie do wszystkiego!
Oto moje sposoby:
1) Kilka kropli dodawałam do mieszanki OCM w okresie kiedy miałam problem z trądzikiem.
2) Kilka kropli dodaję do szamponu przy myciu głowy, gdy zmagam się z podrażnieniami po szamponach zawierających SLS.
3) Wcieram w miejsca po ugryzieniu komarów i innych insektów. Ślad po ugryzieniu komara utrzymuje się u mnie do tygodnia, po zastosowaniu olejku na drugi dzień nie ma śladu.
4) Używam jak odstraszać komarów. Smaruję się olejkiem jak perfumami. Za uszami, na nadgarstkach, czasami także na nogach.
5) Wcieram w paznokcie i stopy zapobiegawczo jako środek antygrzybiczny. Dobrze jest to robić po korzystaniu z basenu lub prysznica poza domem.
6) Poradzi sobie także w przypadku już występującej grzybicy paznokci czy skóry!
7) Wcieram w miejsca obtarte np. przez buty.
8) Można spokojnie rozcienczony olejek nakładać na rany czy małe poparzenia, zrobiłam to gdy poparzyłam się olejem który prysnął na moją rękę.
9) Przy katarze przed spaniem kilka kropli olejku wylac na chusteczkę higieniczną lub piżamę. Pomoże nam oddychać, ponieważ olejek ma zapach zbliżony do maść WICK, która często i gęsto była używana do nacierania nas podczas choroby przez nasze mamy :)
10) Posmarować wrażliwe miejsca po depilacji np. na twarzy. Znacznie złagodzi zaczerwienienia. Do smarowania większych powierzchni możemy dodać kilka kropli do balsamu który stosujemy po depilacji.
11) Kilka kropli rozpuszczonych w szklane wody może służyć do płukania jamy ustnej jeśli mamy kłopoty z nieświeżym oddechem.
12) Podczas zapalenia gardła czy anginy często płukam gardło właśnie takim roztworem.
13) Zaaplikowany na skórę zwierzęcia poradzi sobie z pchłami.
14) Przy jego pomocy mozna usuwać kleszcze, nie polecam tego robić w przypadku ludzi, zawsze wybierz się do lekarza! Natomiast z powodzeniem możesz tym sposobem usuwać kleszcze u swoich pupilów.
Dlaczego olejek rycynowy jest tak bardzo uniwersalnym produktem?
Jest on silnym antyseptykiem, dezynfekuje, odczula i jest nietoksyczny. A przede wszytkim jest w stu procentach naturalny. Jego cena jest przystępna i można dostać go w każdej aptece.
Moim zdaniem niezbędny produkt w każdym domu!
Do napisania!